Pierwsza recenzja Call of Duty: WWII nie zwiastuje hitu

Jutro premiera Call of Duty: WWII, ale pierwsza recenzja nowej odsłony serii, która po latach powraca do czasów II wojny światowej, jest już dostępna w sieci. Kto spodziewał się ma "maxa", albo przynajmniej solidnej "ósemeczki" ten się rozczaruje. Serwis Gadgets 360 wystawił grze notę "tylko" 7/10. Serwis chwali kampanię fabularną, która przenosi nas do Normandii, Belgii czy Paryża, ale także pozwala wcielić się w agenta pod przykrywką, który w uniformie nazisty infiltruje wrogą placówkę. W recenzji czytamy o dobrym voice-actingu oraz błyskotliwych dialogach. Kampania fabularna cierpi na spadek płynności. Recenzent podkreśla, że ta dolegliwość występuje tylko w tym trybie rozgrywki. Jedynie na zasadzie wzmianki w tekście czytamy też o multriplayerze oraz trybie zombie, które dostępne są w produkcji. W multi można grać z botami, ale jest to, to samo, co gra z prawdziwymi graczami, a tryb zombie w pojedynkę mija się z celem. Na bardziej miarodajne opinie nowego CoD-a będziemy musieli poczekać do przyszłego tygodnia, kiedy wszystkie tryby gry będzie można sprawdzić z tysiącami innych graczy, którzy już jutro sięgną po grę.