Dotychczas wiedzieliśmy jedynie zrzuty ekranu udostępniane przez producentów oraz suche fakty na temat rozgrywki. Wczoraj na Twitch’u przeprowadzono stream trwający blisko godzinę, na którym pierwszy raz możemy zobaczyć jak wygląda gra. Szczerze mówiąc na ten moment graficznie nie powala, ale nie jest to najważniejszy aspekt w grach MMO. Należy również pamiętać, że gra jest w dalszym ciągu na etapie developerskim i końcowy produkt może się różnić.
H1Z1 ma wyróżniać się złożonym systemem tworzenia broni i narzędzi, który ma pozwolić na robienie tego co chcemy. Miejmy nadzieję, że na zapewnieniach się nie skończy i do tworzenia narzędzi nie będziemy potrzebowali dwóch czy trzech surowców. Za główne zadanie uchodzić będzie zbieranie surowców, budowanie, tworzenie narzędzi oraz walka z nieumarłymi, dziką fauną oraz innymi ludźmi, którzy przetrwali. Areną akcji będą Stany Zjednoczone, gdzie będziemy podróżować po miastach oraz lasach. Z czasem jak zapowiada producent, świat będzie zbogacany o nowe lokacje.
Tytuł ma działać na next-genowym silniku o nazwie Forgelight i zapewnić dostęp do szeregu funkcji społecznych. H1Z1 będzie dystrybuowany w systemie "free-to-play" i ma posiadać system mikropłatności, ale mają one dotyczy jedynie zakupów ciuchów dla postaci. Jest to bardzo dobre wyjście, ponieważ gra w rzeczywistości będzie darmowa i prawdziwe pieniądze nie będą miały wpływu na wirtualną rozgrywkę.