W 2020 roku do sieci trafiła informacja, że powstanie kobieca wersja Piratów z Karaibów z Margot Robbie w roli głównej. Dwa lata później koncept został odsunięty od realizacji. Wówczas pojawiły się doniesienia, że w planach jest zupełnie inna produkcja. Teraz jeden z prezesów wytwórni zapewnia, że trzymają oni w rękach świetną historię, która odda cześć całej franczyzie. Czy jednak zobaczymy w niej główną gwiazdę serii? Odpowiedź nie jest taka oczywista.

Czy Johnny Depp powróci do Piratów z Karaibów?

Choć Disney nie wydał żadnego oficjalnego potwierdzenia, że kolejna część jest w planach, prezes Sean Bailey opowiedział, czego możemy się spodziewać po nowym projekcie.
Uważamy, że mamy naprawdę dobrą, ekscytującą historię, która honoruje poprzednie filmy, ale ma też coś nowego do powiedzenia.
W sprawie ewentualnego powrotu gwiazdora Bailey nie brzmiał już tak przekonująco. Wyznał, że nic nie jest jeszcze przesądzone, ale nie można wykluczyć ponownego zobaczenia Deppa w butach Jacka Sparrowa. Przypominamy, że aktor przechodził przez ciężki i kontrowersyjny proces sądowy na początku 2022. Pozwał on swoją byłą żonę Amber Heard o zniesławienie. Za sprawą publicznego ujawniania nieprzyzwoitych faktów z życia byłych kochanków i dużych kontrowersji, współpraca Deppa z Disneyem została zawieszona. Aktor poinformował później, że już nigdy nie powróci do serii Piraci z Karaibów, gdyż czuł się zdradzony przez studio w związku z tym, jak "zareagowali" na jego kontrowersje prawne. Na ten moment nie jest znana data premiery kolejnej części.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj