Serial Belfer na antenie Canal+ śledziło średnio 267 tys. widzów (dodatkowo średnio 78 tys. osób oglądało powtórki odcinków w Canal+ 1), co było najlepszym wynikiem polskiego oddziału od momentu debiutu na rodzimym rynku filmowym. Nie ma więc żadnego przypadku w tym, że włodarze nc+ zamierzają w dalszym ciągu skupiać się na produkcjach lokalnych. Tak sprawę komentuje Manuel Rougeron, prezes platformy:
Sukces Belfer pokazał nam, by jeszcze mocniej wchodzić w produkcję seriali. Założenie jest takie, by od 2018 r. co roku pokazywać dwa lokalnie zrealizowane seriale.
Według doniesień portalu Wirtualne Media, produkcje lokalne mają być bardzo ważnym elementem strategii platformy, a w planach jest realizacja kilku seriali. Trwają już prace nad kontynuacją Belfer (scenariusz przygotowują: Jakub Żulczyk, Wojciech Bockenheim, Bartosz Ignaciuk i Monika Powalisz) - akcja ma tym razem rozgrywać się we Wrocławiu, a w głównej roli powróci Maciej Stuhr. Co ciekawe, kolejnym projektem platformy jest ekranizacja powieści Król Szczepana Twardocha. Tak do tej kwestii odnosi się Jakub Szurmiej, dyrektor kanałów filmowych nc+:
To bardzo wstępny etap, dopiero zakupiliśmy prawa do ekranizacji. Zaciekawiła nas oryginalność tej powieści. W Polsce nie było jeszcze serialu opowiadającego o świecie gangsterów, mafii lat 20. XX wieku. Może z tego wyjść bardzo ciekawy serial kryminalny, a zarazem opowiadający nieznaną, trochę ciemniejszą historię międzywojennej Polski.
Zobacz także: Wywiad z Łukaszem Simlatem z serialu Belfer W planach jest również zekranizowanie książek szpiegowskich Vincenta V. Severskiego. Oparta na nich 4-częściowa seria lub 2. sezon Belfer będą przyszłoroczną premierą serialową w Canal+.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj