W listopadzie 2020 roku odbyła się premiera konsol nowej generacji od Sony i Microsoftu. Urządzenia te oferują nie tylko moc zdecydowanie większą od poprzedniczek, która pozwala na rozgrywkę w rozdzielczości 4K i 60 klatkach na sekundę lub korzystanie z technologii ray tracing, ale też zaskakują wyglądem. Obie firmy postawiły odejść od "klasycznego" wyglądu na rzecz zdecydowanie bardziej unikalnych kształtów. To wiążę się oczywiście z pewnymi problemami i wielu graczy musiało sporo się nagimnastykować, by znaleźć miejsce dla takich sprzętów. Sytuację postanowiła wykorzystać popularna sieć sklepów Ikea i nie tylko pomóc klientom, ale też... wbić szpilę producentom PS5 i Xboksa Series X.
W Internecie pojawiło się zdjęcie zrobione w jednej z placówek. Opublikował je na Reddicie użytkownik o pseudonimie TomaccoTastesLikeGma. Widzimy tu atrapy konsol z dokładnymi wymiarami oraz dopiskiem "który mebel z Ikea pomieści moją memicznie przerośniętą konsolę do gier?".
Pomijając już kwestię żartów, to trzeba przyznać, że takie rozwiązanie jest naprawdę pomocne - gracze wymieniający meble mogą od razu przekonać się, która szafka będzie odpowiednia do ich "pokoju zabaw", unikając tym samym późniejszych problemów z umieszczaniem konsol gdzieś obok telewizora lub upychaniem ich w wąskich szafkach RTV.