To była kwestia czasu. Po tym, jak paręnaście lat temu pewien pisarz postanowił stworzyć powieść za pomocą SMSów, można się było spodziewać, że kolejni twórcy będą starali się wykorzystać coraz nowsze urządzenia multimedialne do nadawania literaturze kolejnych form.
Rok 2013 zapisze się w historii jako ten, w którym do sprzedaży trafiła pierwsza powieść opublikowana w formie aplikacji na iPada. "The Craftsman" Juliana McCrea to thriller łączący w sobie elementy książki, filmu oraz gry, zaś możliwość podejmowania wyborów przecz czytelnika przywodzi na myśl gry paragrafowe. Twórcy zaznaczają jednak, że poziom skomplikowania jest o wiele wyższy.
Najciekawszym aspektem "The Craftsman" ma być jednak jego sprzężenie z naszym codziennym życiem. Aplikacja pozwoli nam między innymi podpisywać petycje na specjalnie postawionych stronach, będziemy mogli otrzymywać na naszą komórkę zaszyfrowane wiadomości, a w naszym kalendarzu na iPadzie oznaczone zostaną wydarzenia, w których bierzemy udział w powieści.
Cała przygoda rozpisana została na pięć dni.