Polacy za subskrypcję pojedynczego tytułu w Netflixie płacą o 73% więcej niż Amerykanie

We wrześniu wspominaliśmy o raporcie opracowanym przez firmę CompariTech, w którym omówiono koszty dostępu do Netflixa w kilkudziesięciu krajach na świecie. W tamtym rankingu Polska uplasowała się gdzieś w środku stawki. Pozwalało to przypuszczać, że oferta skrojona na nasz rynek jest całkiem opłacalna, wbrew temu, co twierdzą krytycy serwisu. Ale analitycy CompariTech poszli o krok dalej i przeanalizowali, jak ogólne koszty subskrypcji przekładają się na obszerność biblioteki w poszczególnych krajach. I w tym zestawieniu nasz kraj nie wypada już tak dobrze. Aby przeanalizować opłacalność usługi, badacze podliczyli, ile filmów i seriali dostępnych jest w konkretnych krajach, a następnie podzielili wysokość abonamentu przez wskazaną liczbę. Tak uzyskali koszt subskrypcji pojedynczej produkcji w 78 regionach. Następnie dane uśredniono, aby wyłonić kraje, w których korzystanie z Netflixa jest najbardziej i najmniej opłacalne. Okazało się, że średni koszt subskrypcji pojedynczego filmu lub serialu wynosi 0,00222 $ miesięcznie. Choć powszechnie uważa się, że to amerykański Netflix jest najlepszy, nie znalazł się on na szczycie listy. Najbardziej opłacalna jest kanadyjska odsłona w serwisu, w której za jedną produkcję płacimy 0,00124 $ miesięcznie. USA zajęły dopiero 7 pozycję z wynikiem na poziomie 0,00137 $. Polska zauważalnie odstaje od średniej z kwotą na poziomie 0,00295 $ miesięcznie – oznacza to, że za dostęp do poszczególnych tytułów płacimy aż o 73% więcej niż amerykańscy użytkownicy. Na szczęście nie zamykamy tego niechlubnego rankingu - na końcu stawki znajduje się Dania, w której za subskrypcję pojedynczej produkcji płaci się 0,003613 $ miesięcznie. Ale jeśli zestawimy te dane ze średnimi zarobkami w danym kraju, to sytuacja Duńczyków będzie znacznie lepsza niż Polaków. Przeciętny mieszkaniec Danii zapłaci za 12-miesięczną subskrypcję ok. 0,28% średnich rocznych dochodów, a w Polsce wskaźnik ten wynosi 0,48%. Pełny raport można znaleźć na stronie CompariTech.