Arrival to oczekiwany film science fiction dla dorosłych oparty na opowiadaniu Teda Chianga. W Wenecji właśnie odbył się pierwszy pokaz.
Dystrybutor UIP jakiś czas temu ujawnił oficjalny polski tytuł filmu
Arrival. Brzmi on
Nowy początek. Biorąc pod uwagę fabułę opowiadania Teda Chianga jest on trochę spoilerowy. Jak go oceniacie?
No url
Krytycy są zachwyceni filmem
Arrival, który najwyraźniej ma być tym, na co czekają wielbiciele dojrzałego, inteligentnego kina science fiction. Komplementują mądrze napisany scenariusz, świetną Amy Adams oraz znakomitą reżyserię Denisa Vileneuve'a (
Sicario,
Prisoners), który znakomicie buduje napięcie, strach, emocje i niespodzianki. To jeden z takich filmów, który nie oferuje kosmicznych bitew i wybuchów, a potrafi wręcz zahipnotyzować. Ciepłe słowa dostaje też kompozytor
Jóhann Jóhannsson za niesamowitą, eksperymentalną muzykę ilustracyjną.
Padają porównania do kultowego filmu Stevena Spielberga pod tytułem
Close Encounters of the Third Kind. Niektórzy narzekają na pewne elementy fabularne w ostatnim akcie filmu, które oparte są na gatunkowych kliszach.
Czytaj także: Premiery kinowe - jesień 2016
Premiera filmu w Polsce odbędzie się 11 listopada 2016 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h