Przedstawiciele Mojo Vision nazywają swój produkt pierwszymi prawdziwie inteligentnymi soczewkami kontaktowymi na świecie. Mojo Lens mają zintegrowany wyświetlacz, który jest w stanie wyświetlić szereg przydatnych informacji, działając podobnie do okularów AR. Mojo Lens pozwolą wyświetlić wyniki meczów, sprawdzą się w roli nawigacji oraz narzędzia do modyfikowania obrazu: użytkownicy będą mogli wyostrzyć obraz a nawet skorzystać z cyfrowego zoomu. Dzięki temu mają ułatwić życie osobom cierpiącym z powodu najróżniejszych zaburzeń wzroku. Firma zapewnia, że działanie systemu ma być możliwie jak najmniej inwazyjne. Soczewki dostarczą informacje wyłącznie wtedy, kiedy zechce tego sam użytkownik, nie będą bombardować go niepotrzebnymi powiadomieniami. Co ciekawe, z wyświetlacza będzie można skorzystać nawet po zamknięciu powiek.
Ludzie nie mogą zauważyć, że je nosisz, dlatego chcemy, aby interakcja [z systemem - przyp. red.] była jak najsubtelniejsza, dokonywana wyłącznie za pośrednictwem oczu – powiedział Steve Sinclair, SVP Mojo Vision w wywiadzie z IEEE Spectrum.
Sercem tego nietuzinkowego gadżetu jest miniaturowy wyświetlacz MicroLED o rekordowej rozdzielczości rzędu 14 tysięcy pikseli na cal. Dla porównania jedne z lepszych gogli VR, HTC Vive Pro, pracują przy znacznie mniejszej rozdzielczości rzędu 446 pikseli na cal. Tak duże zagęszczenie pikseli pozwoli uzyskać bardzo szczegółowy i wyrazisty obraz. Skonstruowanie działającego prototypu dopiero to początek drogi do upowszechnienia tej technologii, teraz przed Mojo Vision stoi kolejne trudne zadania. Firma musi przekonać amerykańską Agencję Żywności i Leków do dopuszczenia produktu na rynek.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj