"Sebastian Loeb Rally Evo" miało być gotowe na tegoroczną jesień, ale jak wiemy tak się nie stało i tytuł zadebiutuje dopiero na początku przyszłego roku. Nie oznacza to, że włoski Milestone się obija. Wręcz przeciwnie - twórcy w pocie czoła pracują nad tym, żeby "Sebastian Loeb Rally Evo" było jak najbardziej realistyczne. Niestety, z ujawnionych przez twórców informacji wynika, że produkcja nie będzie tak bogata w treść.
Czytaj także: „Dishonored: Definitive Edition”: Edycja nie(d)ostateczna – recenzja
W "Sebastian Loeb Rally Evo" zabraknie rajdów, jakie znajdą się w mającym premierę 16 października tytule "WRC 5".
W grze sygnowanej nazwiskiem wielokrotnego samochodowego rajdowego mistrza świata znajdziemy tylko 8 rajdów (około 300 km tras). Pośród tych, jakie znajdą się we włoskiej "rajdówce" warto wspomnieć rajdy Finlandii, Australii, Monte Carlo i Szwecji. W grze nie zabraknie także tras rallycrossowych oraz Pikes Peak.
Jeśli chodzi o pojazdy, to ma ich być około 50, od 20 różnych producentów. W grze znajdziemy także minimum 15 różnych trybów rozgrywki oraz 20 wizualnych modyfikacji dla pojazdów.
Data premiery gry pozostaje nieznana.