Przed kilkunastoma dniami wyemitowany został nowy film dokumentalny o Gérardzie Depardieu, który bada liczne zarzuty napaście na tle seksualnym wobec aktora. W obronie gwiazdy francuskiego kina stanął prezydent Emmanuel Macron, który udzielił wsparcia aktorowi.

Prezydent Emmanuel Macron broni Gérarda Depardieu

W wieczornym talk show C à Vous Macron powiedział:
Jedną rzeczą, w której nigdy mnie nie zobaczysz, jest to, jak angażuję się w polowanie na czarownice. Nienawidzę tego.
Prezydent Francji dodał, że uwielbia Gérarda Depardieu i nie uważa, aktor przyniósł Francji wstyd. Wręcz przeciwnie, zdaniem Macrona aktor przysporzył swojemu krajowi wiele powodów do dumy. Na początku stycznia na kanale France 2 wyemitowano program śledczy Complément d’Enquête, w którym przeanalizowano traktowanie przez Depardieu kobiet na planie i poza nim. Dokument ujawnił, że we wrześniu aktorka Hélène Darras złożyła przeciwko aktorowi skargę o niewłaściwe zachowanie na tle seksualnym. Oficjalne dochodzenie w tej sprawie nie zostało jeszcze potwierdzone. W filmie zaprezentowano także materiał, na którym Depardieu rozmawia w nieodpowiedni sposób z przydzieloną mu młodą tłumaczką podczas wizyty w Korei Północnej w 2018 roku, rzucając w jej kierunku niewybredne teksty o podłożu seksualnym. Dokument wywołał dyskusję publiczną, po której aktorki Anouk Grinberg i Brit Van Hoof przyznały, że istnieje kultura zmowy milczenia wobec zachowania Depardieu. Francuska minister kultury Rima Abdul Malak ogłosiła w ubiegły piątek, że wdrożyła procedurę mającą na celu podjęcie decyzji, czy aktor powinien zostać ukarany, a nawet pozbawiony Legii Honorowej, którą otrzymał od zmarłego prezydenta Francji Jacque Chiraca w 1996 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj