Producenci filmu Sin City: A Dame to Kill For - sequela do produkcji Sin City z 2005 roku - pozywają do sądu wytwórnię The Weinstein Company oraz związanych z nią Harveya Weinsteina, Boba Weinsteina i Davida Glassera. Jak twierdzą, włodarze wytwórni zdecydowali się na wydanie innego filmu w czasie, w którym powinni skupić się na promocji Sin City 2 - ich zdaniem to przez to film nie uzyskał w pełni satysfakcjonujących wyników finansowych w box office i gdyby marketing poprowadzony był zgodnie z planem, udałoby mu się zarobić znacznie więcej. Konkurencyjnym filmem, o którym mowa w pozwie, jest The Giver - TWC rzekomo miało wyraźne interesy finansowe w promowaniu tego obrazu, w związku z czym przesunęło Sin City 2 na dalszy plan. Oskarżający twierdzą jednak, że w umowie widniał wyraźny zapis o tym, że wytwórnia nie może promować innej produkcji w tym samym czasie - TWC zobowiązało się by reklamować Damulkę wartą grzechu, z czego zdaniem producentów zupełnie się nie wywiązało. Jak czytamy w pozwie:
Ponieważ oskarżeni mieli wyraźny osobisty interes związany z sukcesem finansowym filmu Dawca pamięci, podjęli wszelkie działania, by upewnić się, że osiągnie on satysfakcjonujące wyniki. Czyniąc to, bezpośrednio szkodzili filmowi Sin City: Damulka warta grzechu, z którym to nie mieli żadnych finansowych interesów.
W pozwie pojawiają się także informacje o tym, że TWC skłamało w sprawie działań promocyjnych związanych z Sin City 2 - wytwórnia utrzymywała, że wydała na cele marketingowe 30 mln dolarów, podczas gdy w rzeczywistości miała przeznaczyć na to tylko 5 mln dolarów. Producenci filmu, Sergei i Marina Bespalov, mieli polubownie rozstrzygnąć tę kwestię z wytwórnią i otrzymać od niej 17.4 mln dolarów w 2018 roku. Teraz jednak uważają, że należy im się wyższe odszkodowanie, o co zamierzają walczyć w sądzie. Żądana kwota odszkodowania nie została na razie ujawniona. Będziemy informować o rozwoju sprawy.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj