Psie pazury to film Jane Campion z największą w tym roku liczbą nominacji do Oscara i główny kandydat do zdobycia najważniejszej kategorii za najlepszy film. Nie wszyscy jednak uważają nowe dzieło reżyserki za film wybitny, a są nawet tacy, którzy nie zostawiają na nim suchej nitki. Jedną z takich osób jest Sam Elliott, który jakiś czas temu w podcaście Marca Marona zapytany został o jego odczucia względem Psich pazurów. Nazwał film "kawałem g*wna", a także stwierdził, że kowboje w dziele Campion wyglądają jak chippendalesi, biegając bez koszul, i nie uważa, że film Campion dobrze odzwierciedla życie w tamtych czasach. Zrugał reżyserkę z Nowej Zelandii za tworzenie filmów o amerykańskiej historii:
Co ta kobieta z Nowej Zelandii robi na Dzikim Zachodzie? Dlaczego, do k***y, ona nakręciła ten film w Nowej Zelandii i nazwała to Montaną?
Campion podczas gali rozdania nagród DGA, odpowiedziała dziennikarzowi Deadline na pytanie o krytykę Elliotta.
Myślę, że to naprawdę smutne i niefortunne z jego strony, ponieważ on naprawdę uderzył w tony mizoginii, ksenofobii i homofobii. Nie podoba mi się to. Myślę, że zachował się trochę jak su***syn. Poza tym nie jest kowbojem, jest aktorem.
Słowa aktora skomentowali też członkowie obsady. Na imprezie BAFTA Benedict Cumberbatch nazwał słowa Elliotta "bardzo dziwnymi", natomiast Jesse Plemons powiedział, że krytyka aktora bardzo go rozśmieszyła.
źródło: Materiały prasowe
Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj