W sieci pojawiła się już recenzja pierwszego odcinka 2. sezonu Supergirl. Jej autor rozpisuje się na temat premiery nowej odsłony serii w samych superlatywach. Poznajcie szczegóły.
Premiera 2. sezonu serialu Supergirl zbliża się wielkimi krokami. Portal Comic Book opublikował już recenzję pierwszego odcinka nowej odsłony serii. Jej autorem jest ten sam dziennikarz, który wcześniej podzielił się przemyśleniami na temat otwarcia 5. sezonu Arrow i 3. sezonu The Flash.
Już na wstępie zaznacza, że miał do czynienia z "jedną z najlepszych godzin poświęconych superbohaterom, jakie telewizja kiedykolwiek stworzyła". Recenzent zauważa również, że odcinek jest mocno inspirowany klasycznymi filmami o Supermanie, a zadowoleni z niego powinni być wszyscy fani Kinowego Uniwersum DC.
Zdaniem krytyka, Tyler Hoechlin i Melissa Benoist znakomicie oddają na ekranie chemię pomiędzy Człowiekiem ze Stali i Supergirl. Twórcy stawiają wiele pytań: o relacje Jimmy'ego i Kary, drogę rozwoju zawodowego tej ostatniej czy kosmiczny pojazd, który rozbił się na Ziemi. Autor recenzji zauważa, że sposób ukazania Supermana może mimo wszystko spodobać się tym, którzy narzekali na podejście do tej postaci, jakie zaoferował Zack Snyder.
Odcinek ma również pokazywać wiele zmian, które zaszły w świecie tytułowej bohaterki. Nie wszystkie z nich od razu nabierają sensu - dzieje się to stopniowo, a widz ma czuć, że to właściwy kierunek. Recenzent określa ostatecznie premierę 2. sezonu serialu jako coś "magicznego".
Czytaj także:Entuzjastyczna recenzja pierwszego odcinka 5. sezonu Arrow
Wiemy już także, że do obsady nowej odsłony serii dołączyła Brenda Strong. Na razie nie znamy szczegółów jej roli; jej postać powinna w jakiś sposób wpłynąć na relacje Kary i Jamesa.
Pierwszy odcinek 2. sezonu Supergirl już 10 października.