Tydzień temu Igrzyska śmierci: W pierścieniu ognia pobiły rekord najwyższego otwarcia w listopadzie w historii kina. Teraz w drugim tygodniu notują spadek frekwencji o 53% i zarabiają w trzydniowy weekend 74,5 mln dolarów. Natomiast ze świątecznego weekendu, który trwał 5 dni - od środy do niedzieli - film przyniósł przychody w wysokości 110,1 mln dolarów. Tym samym ustanowiono nowy rekord w najwyższych zyskach w historii kina ze święta Dziękczynienia. Poprzedni wynosił 82,4 mln dolarów i został ustanowiony przez film Harry Potter and the Sorcerer's Stone w 2001 roku. Igrzyska śmierci: W pierścieniu ognia biją także rekord wpływów z kin IMAX w święto Dziękczynienia, który wynosi teraz 8,6 mln dolarów. Po 10 dniach wyświetlania film ma na koncie w USA 296,5 mln dolarów. Ze świata zebrano 92,5 mln dolarów, co razem daje 276,5 mln dolarów. Jest to wynik o 7 mln dolarów mniejszy niż Igrzysk śmierci osiągnęły przez cały swój kinowy żywot poza granicami USA. Sumując zyski, mamy 573 mln dolarów.
Kraina lodu Disneya dzięki pochlebnym recenzjom oraz fantastycznym opiniom widzów bije rekord największego debiutu w święta Dziękczynienia w historii kina, który wynosi 93 mln dolarów (66,7 mln dolarów z trzydniowego weekendu). Poprzedni rekord należał do filmu Toy Story 2. Ze świata animacja zbiera 16,7 mln dolarów z 16 krajów. Sumując zyski, mamy 110,1 mln dolarów.
Trzecia lokata to Thor: Mroczny świat, notujący przychody w wysokości 15,5 mln dolarów w pięciodniowy weekend (11,1 mln dolarów w trzydniowy). Ze świata zbiera kolejne 12,2 mln dolarów. Sumując, mamy 591,1 mln dolarów. Tuż za filmem Marvela plasuje się The Best Man Holiday, zarabiając w pięć dni 11,1 mln dolarów (8,5 mln dolarów w trzydniowy weekend). Notuje niski spadek frekwencji o 32%. Razem na koncie 63,4 mln dolarów.
Nowy film akcji Jasona Stahama pod tytułem Homefront, którego scenarzystą jest Sylvester Stallone debiutuje na miejscu piątym z wynikiem 9,8 mln dolarów w pięć dni. Delivery Man Vince'a Vaughna zaskakuje niezwykle niskim spadkiem frekwencji o 13%, lądując na miejscu szóstym z wynikiem 9,7 mln dolarów. Razem na koncie 19,4 mln dolarów.
Zaskoczeniem jest miejsce siódme, czyli adaptacja książki Markusa Zusaka pt. The Book Thief. Film wyświetlany w 1234 kinach zarabia 6,4 mln dolarów w pięć dni. Rozczarowaniem okazuje się świąteczny musical Black Nativity, który debiutuje na miejscu ósmym z wynikiem 5 mln dolarów w pięć dni. Film był wyświetlany w prawie dwukrotnie większej liczbie kin niż The Book Thief.
Dziewiąta lokata to dramat Philomena z Judi Dench, który z 835 kin przyniósł 4,6 mln dolarów w pięć dni. TOP 10 zamyka komedia Last Vegas z wynikiem 3,8 mln dolarów. Razem na koncie 58,7 mln dolarów.
W 583 kinach zadebiutował film Oldboy Spike'a Lee, który jest remakiem koreańskiej produkcji Parka Chan-wooka. Tragiczne recenzje sprawiają, że obraz okazuje się gigantyczną klapą, zarabiając w pięć dni zaledwie 1,2 mln dolarów. Średnia na kino to zaledwie 1500 dolarów.