- Nie akceptujemy złego traktowania. Zaoferowano nam niecałe dwa miliony islandzkich koron (ok. 67 tys. złotych). To twórcy gry kupują prawa, a chcieli je dostać niemalże za darmo. Złożyliśmy kontrofertę, ale nie została zaakceptowana - mówi w rozmowie z AFP.Z polskiego punktu widzenia to raczej niewielka strata, ale zapewne islandzcy gracze chcieliby w FIFA 17 pograć swoją reprezentacją, którą po Euro 2016 chwalił cały piłkarski świat. Może za rok się uda?
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj