Reżyser nadchodzącego filmu Logan zabiera głos w sprawie nurtującej wszystkich fanów sagi - dlaczego w filmie należącym do uniwersów X-Menów nie wykorzystuje się tylu Mutantów, tak jak było to do tej pory? Jego argumenty okazują się być proste i logiczne:
Jestem pewien, że przyczyną, dla której tak wiele filmów ma wysoką pozycję w świecie komiksowym, jest fakt, że odchodzą one od reguły "więcej znaczy lepiej". Łatwo obliczyć, że jeśli film trwa 120 minut i mamy w nim siedmiu głównych bohaterów, każdy otrzyma na wyłączność jakieś 6 minut. Gdy zaś zrobimy film o dwóch czy trzech bohaterach, będzie to film należący w całości do nich. To było naszym celem.
Tłumaczy również dlaczego jakość w tym wypadku stoi ponad ilością:
Gdybyśmy w myśl tej pierwszej zasady zrobili film o czwórce bohaterów, tym razem musiało by być ich siedmioro, potem dwanaścioro i tak dalej... I robi się z tego wyścig zbrojeń, zarówno w efektach specjalnych i obsadzie. Nie uważam, by to naprawdę dawało więcej.
Film Logan skupiać się będzie tylko na trójce bohaterów - do tytułowego Wolverine'a dołączy X-23/Laura Kinney oraz Profesor X/Charles Xavier. W rolach głównych Hugh Jackman, Dafne Keen i Patrick Stewart. Premiera filmu już 3 marca.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj