Szybcy i wściekli funkcjonują w popkulturze już od kilkunastu ładnych lat, a każda kolejna część zdaje się być jeszcze bardziej niesamowita niż poprzednie, uciekając się często do przedstawiania przygód niemożliwych. Powszechne stały się już żarty na temat tego, że już niedługo bohaterowie wyruszą ścigać się w kosmosie. F. Gary Gray, reżyser filmu The Fate of the Furious, został zapytany o to, jak widzi popularną franczyzę w kolejnych latach. Przyznaje, że w przypadku tego filmu, niczego nie można przewidzieć.
W kosmosie? Słuchajcie, w przypadku tej franczyzy nie działają żadne normy i reguły. Gdy w scenariuszu przeczytałem "łódź podwodna", pomyślałem sobie: "Okej, wszystko jest możliwe" [śmiech]. Tak więc nigdy nic nie wiadomo. Co prawda, nigdzie nie wyczytałem jeszcze słów "Dom na Marsie", ale jak mówię, możliwe jest absolutnie wszystko.
Czytaj także: Reżyser Szybkich i wściekłych 8 odpowiada na krytykę Michelle Rodriguez Ostatnio w tej sprawie wypowiadał się także Chris Morgan, scenarzysta produkcji. On również zaznaczał, że nie wyklucza takiej możliwości i jeżeli tylko uda im się wymyślić coś wystarczająco sensownego, chciałby to zrobić jak najbardziej. Zapowiedziano już, że powstaną kolejne filmy z serii. Chcąc przebić tegoroczną ósmą odsłonę, twórcy będą musieli wymyślić coś naprawdę widowiskowego.  
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj