Dwa lata temu Richard Browning udowodnił, że eksperymentalny strój odrzutowy jego konstrukcji potrafi rozpędzić się do 51,53 km/h, czym ustalił Rekord Guinessa w kategorii „Najwyższa prędkość przemieszczania się w silniku odrzutowym sterowanym za pośrednictwem ciała (w stroju wingsuit)”. To były jednak dopiero pierwsze przymiarki do ujawnienia prawdziwego potencjału tego sprzętu. W zeszłym tygodniu konstruktor podjął próbę pobicia rekordu i zakończył ją fenomenalnym wynikiem. W ostatnim podejściu Richard Browning rozpędził się do 136,891 km/h i po raz kolejny udowodnił, że jest najszybciej poruszającym się człowiekiem w stroju odrzutowym. Wynik udało się poprawić m.in. dzięki zastosowaniu technologii druku 3D, z pomocą której wykonano całą konstrukcję stroju, czyniąc ją lżejszą i wytrzymalszą jednocześnie. Oto jak przebiegał rekordowy lot:
To w pełni przypomina wrażenie lotu, jakiego doświadczamy w trakcie marzeń sennych. Masz absolutną swobodę w przemieszczaniu się w trójwymiarowej przestrzeni, podburzasz podstawy grawitacji – powiedział Browning zapytany o swoje wrażenia z lotu.
To nie jedyny rekord, jakim może pochwalić się konstruktor, w tym roku udało mu się pokonać za jednym podejściem odległość 1,4 km. A według zapewnień z 2017 roku, odrzutowy kostium ma jeszcze spory zapas mocy. Browning twierdzi, że mógłby rozpędzić się nawet do 321 km/h, gdyby tylko opanował bezpieczne przemieszczanie się z tak dużą prędkością.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj