Najciekawsze jest to, że nowe American Crime Story ma być opowiadane od końca. Na samym początku zobaczymy tytułowe zabójstwo Versace'ego, a w kolejnych odcinkach dowiemy się, jak do tego doszło.
- Staramy się opowiadać o zbrodni związanej ze społecznym światopoglądem. Versace, który był ostatnią ofiarą Andrew Cunana, nie musiał zginąć. Jednym z powodów, dla których mógł on jeździć po kraju i wybierać ofiary, z których wielu było gejami, jest homofobia tamtych czasów - tłumaczy Murphy.
Odpowiedział też na zarzuty przyjaciela Versace'e, który ostro krytykował wizję twórcy. Zaznacza, że opowiadają historię, która tylko częściowo dokumentalna, bo częściowo muszą podejmować decyzje, które mogą wpłynąć pozytywne na dramaturgię wydarzeń. Premiera na początku 2018 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj