Okazuje się, że Nathan Fillion, aktor znany z seriali Castle i Firefly wystąpił gościnnie w filmie Strażnicy Galaktyki 2. Nie zobaczymy go jednak w kinie.
Wcześniejsze zdjęcia z planu sugerowały, że Nathan Fillion zagrał Simona Williamsa, który w komiksach był Avengerem zwanym Wonder Man. W tej wersji miał być jednak aktorem grającym superbohatera. Fillion opublikował zdjęcie z planu na Instagramie mówiąc, że został wycięty. Zobaczcie:
Natomiast portal EW.com opublikował nowe kadry z superprodukcji. Widzimy m.in. całą grupę na jednym ujęciu, w skład której wchodzą nowe postacie - Yondu, Mantis i Nebula. Zobaczcie pełną galerię filmu (najnowsze na początku):
James Gunn w wywiadzie zdradza, że w pierwszej wersji scenariusza popularny Adam Warlock był obecny w fabule. Postać znana z komiksów ostatecznie została wycięta, bo reżyser zdał sobie sprawę, że ma za dużo bohaterów. Mówi też o tym, jak uwielbia Warlocka i że zostawił go na później. Innymi słowy najpewniej pojawi się w trzeciej części. Plany na wprowadzenie tej postaci potwierdza też Kevin Feige, dyrektor studia Marvela i nadzorca Kinowego Uniwersum.
A tak reżyser opowiada o swoim filmie:
- Pierwsi Strażnicy byli filmem o tym, jak stać się rodziną, a ta część jest o byciu rodziną. Bycie rodziną jest trudniejsze. To oznacza dla mnie, że Strażnicy nigdy nie mogą zniszczyć tej więzi... a może to zrobią? Kto wie?