Call of Duty: Black Ops II w jednej z misji noszącej tytuł "Suffer With Me" pozwala graczowi pojmać panamskiego dyktatora Manuela Noriegi. Noriega w grze przedstawiony został tak, jak przedstawiają go historyczne podręczniki - jako bezwzględnego przestępcę, dyktatora i handlarza narkotykami. Zdaniem powoda - są to kłamstwa i pomówienia. Stąd pozew przeciwko Activision.
Zobacz także: Panamski dyktator idzie do sądu z Activision
Manuel Antonio Noriega Moreno domagał się od Activision odszkodowania, ale przez kalifornijski sąd został odprawiony z kwitkiem. Sąd odrzucając pozew skomentował go takimi słowami określeniami: "absurdalny" i "niepoważny". Z orzeczenia sądu zadowolony jest Rudy Giuliani, burmistrz Nowego Jorku i jednocześnie adwokat Activision w tej sprawie.
- Ten wyrok to ważne zwycięstwo i dziękujemy sądowi za ochronę wolności słowa - powiedział dla CNN. - To nie jest tylko zwycięstwo dla twórców "Call of Duty", to zwycięstwo dla wszystkich pracujących w branży rozrywkowej na całym świecie - skwitował burmistrz Nowego Jorku.