Głównym czarnym charakterem filmu Transformers: The Last Knight jest Quintessa, bogini Cybertronu, która według historii stworzyła Transformerów. Ostatecznie Optimus Prime ją pokonuje i mamy happy end. W między czasie okazuje się, że Ziemia to tak naprawdę Unicron, czyli Transformer wielkości planety. W scenie po napisach widzimy postać idącą przez pustynię do jednego z rogów Unicrona, które są badane przez naukowców. Kobieta nawiązuje kontakt z naukowcami. Mówi, że Unicron nie lubi być dotykany, ale wie, jak mogą się go pozbyć. Okazuje się, że ta postać to Quintessa, którą gra Gemma Chan (Humans). Kobieta wygląda jak człowiek, ale przez chwilę widzimy przebłysk jej metalicznej twarzy. Najwyraźniej czarny charakter powróci w kolejnej odsłonie. Czytaj także: Co się stało z postacią Shia LeBeoufa w serii Transformers? Skoro Quintessa wygląda jak człowiek, można wysnuć wniosek, że to ludzie zbudowali Transformerów. W końcu otwarcie mówi się w filmie, że to ona ich stworzyła. Tak komentuje sprawę producent filmu Lorenzo di Bonaventura.
- Nigdy nie wiadomo. To jest część odkrywania tego, co będzie. Jeśli przyjrzycie się naszej mitologii, wynika z niej, że Quintessa najprawdopodobniej była człowiekiem. Jeśli cofniemy się w czasie i przeanalizujemy te 6 miliardów lat mitologii, są tam informację mówiące o tym, że była człowiekiem i była pierwszą osobą, która zbudowała Transformerów. Jeśli to wszystko się zgadza, w takim wypadku to ludzie zbudowali Transformerów - wyjaśnia.
Wiemy, że Transformery pojawiły się na Ziemi w czasach dinozaurów. Nie wiadomo jednak, jakim cudem człowiek pojawił się we wszechświecie zanim opanowały naszą planetę. Niewykluczone, że Quintessa może też okazać się twórczynią ludzkości na Ziemi. Są to kwestie, które najprawdopodobniej zostaną wyjaśnione w Transformers 6.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj