Pamiętam, że swego czasu ludzie zarzucali naszej wersji, że jest zbyt mroczna, mówi Burton o swoim filmie z 1989 roku i o jego 3 lata późniejszym sequelu "Powrót Batmana". Po czym dodaje, że: W porównaniu do filmu Nolana, nasz zdaje się być jedynie radosną zabawą.
Przypomnijmy, że do czasu wejścia na ekrany kin obrazu Nolana, filmy Burtona uznawane były za niedoścignione wzory, idealnie oddające mroczny klimat komiksów o nocnym mścicielu. Od momentu premiery nowej trylogii, której częśc trzecia zadebiutuje już w przyszłym tygodniu, to właśnie wizja Nolana przez wielu uznawana zaczęła być za tę jedyną słuszną.
Wspaniałą cechą komiksów jest to, że na daną historię można spojrzeć w różny sposób. Są jak baśń albo przypowieść. Za każdym razem podejście do opowieści może być zupełnie odmienne, zauważa Burton w wywiadzie.