Przypomnijmy, że "Awake" opowiada o detektywie, który żyje w dwóch różnych rzeczywistościach - w jednej traci syna, w drugiej żonę.
Pilot zebrał umiarkowanie pozytywne recenzje, z których dowiadujemy się, że jest to bardzo inteligentnie rozpisana produkcja. Przez cały odcinek są wizualnie rozgraniczenia pomiędzy obiema rzeczywistościami. W trakcie odcinka bohater zaczyna zdawać sobie sprawę, że istnieją podobieństwa, które pomagają mu złapać mordercę.
Chwalono także reżyserię Davida Slade'a i wizualny ton pilota, który stworzył wyjątkowy i oryginalny klimat. Dziennikarze podkreślają, że to jest jedyna produkcja w swoim rodzaju i ciężko szukać podobieństw do innych seriali. Jason Isaacs stworzył bardzo dobrą i wiarygodną rolę i podkreśla się, że jest główną zaletą tego pilota.
Inteligentny scenariusz często jest przyczyną szybkiego anulowania projektu w USA. Już za kilka miesięcy przekonamy się, czy "Awake" kupi widzów ciekawym pomysłem.