Z panelu dowiadujemy się, że obecnie nakręcili połowę finałowego sezonu. Liam McIntyre chwali bardzo scenariusz nowych odcinków, twierdząc, że tak dobrych jeszcze w tym serialu nie było. McIntyre także był podekscytowany, że będzie mógł grac Spartakusa w grze na konsolę.
Odnośnie fabuły, zdradzono, że serial zakończy się w sposób nieoczekiwany. Twierdzą, że fakty historyczne odnośnie losu Spartakusa nie są kompletne, więc mogą te luki wypełnić ciekawymi rozwiązaniami.
Dowiadujemy się, że ten sezon tak naprawdę jest o tym, jak Rzym rzuca wszystkie środki, aby zniszczyć grupę rebeliantów. Na początku Spartakus i jego towarzysze będą pewni siebie, ponieważ pokonali mały legion Rzymian i utrzymali miasto. Teraz nadciąga na nich cała potęga Rzymu. Ponownie obiecano pełne rozmachu sceny batalistyczne.
Dojdzie do konfrontacji Crixusa ze Spartakusem. Spartakus twierdzi, że każdy zasługuje na wolność, także niektórzy Rzymianie. To nie podoba się Crixusowi.
Producent wykonawczy Steven S. DeKnight opowiadał o tym, że "Spartakus" to opowieść o ludziach, nie o wojnie czy o Rzymie. Każdy wie, jak to się zakończy, ale liczy się jak do tego doszło. Chwalił kultowy film z Kirkiem Douglasem, który zakończył się promykiem nadziei, ale podkreślił, że nie będą korzystać z tego samego motywu. Jednakże DeKnight chce pokazać przesłanie zwycięstwa w oblicze porażki. Obiecano natomiast nawiązanie do słynnej sceny z filmu Kubricka, w której każdy z kompanów Spartakusa mówi "Ja jestem Spartakus", gdy szukano przywódcy rebeliantów.
Ujawniono także, że Christian Antidormi, znany z australijskich produkcji Disneya, dołączył do obsady w roli Tyberiusza, syna Marka Krassusa. Będzie chciał zrobić wszystko, aby zniszczyć Spartakusa. Premiera w USA zaplanowana jest na styczeń 2013 roku.
[video-browser playlist="621416" suggest=""]