John Lutz to autor dobrze znany miłośnikom kryminałów i mocnych wrażeń - słynący z drastycznego realizmu pisarz wcześniej opublikował w Polsce trzy powieści: Seryjnego, Puls oraz Mrok. Teraz do księgarń trafia trzecia odsłona serii o detektywie Franku Quinnie - Mister X.

[image-browser playlist="583736" suggest=""]

Kim jest kobieta, która stara się nakłonić detektywa Franka Quinna, by zajął się nierozwiązaną sprawą sprzed kilku lat? Dlaczego policji nie udało się ująć seryjnego mordercy młodych kobiet? Co oznacza znak X, wycięty nożem na ciele każdej z ofiar? Z jakich przyczyn seria morderstw nagle się skończyła, a dochodzenie utknęło w martwym punkcie?

Pojawienie się kobiety, podającej się za siostrę bliźniaczkę ostatniej z ofiar, uruchamia lawinę zdarzeń, których logiki Quinn jeszcze nie potrafi zrozumieć. Czy morderca powrócił, czy może ktoś naśladuje jego zbrodnie – a jeśli tak, to w jakim celu? Jaka intryga kryje się za kłamstwami kobiety, która wciągnęła Quinna w tę skomplikowaną grę?

Quinn wie, że logika zdarzeń pozostanie dla niego tajemnicą, dopóki nie cofnie się w odległą przeszłość. To właśnie tam znajduje się rozwiązanie zagadki. Świat, który od dawna nie istnieje, rzuca mroczny cień na teraźniejszość, a wydarzenia sprzed lat pozostają wciąż żywe. Nie tylko dla mordercy…

Z kolei Luke Delaney debiutuje nad Wisłą - od 15 lipca dostępna jest jego powieść Nieuchwytny:

[image-browser playlist="583737" suggest=""]

Detektyw komisarz Sean Corrigan jest inny niż pozostali śledczy. Niewyobrażalna trauma z dzieciństwa dała mu silną determinację, by bronić niewinnych. Naznaczyła go też jednak umiejętnością rozpoznawania zła w innych – zła, które czai się również w nim samym.

Kiedy dochodzi do brutalnego morderstwa na młodym mężczyźnie, Corrigan jako szef zespołu śledczego w południowym Londynie obejmuje prowadzenie sprawy. To, co z początku wyglądało na zwyczajną zbrodnię w afekcie, bardzo szybko naprowadza Corrigana na trop kilku innych zabójstw – dzieła najgroźniejszego mordercy, z jakim do tej pory przyszło mu się zetknąć. Sprawca za każdym razem zmienia modus operandi i nie pozostawia żadnych śladów. Mimo to Corrigan wie ponad wszelką wątpliwość, że za każdym z morderstw stoi ten sam człowiek. Zaczyna się niebezpieczna zabawa w kotka i myszkę z zabójcą, który nie zawaha się uderzyć w krąg bliskich Corriganowi osób.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj