- Wyniki z box office USA były ważne z 10 lub 15 lat temu. Nie twierdzę, że obecnie nie są ważne, bo nadal są istotne, ale musimy też grać dla światowego rynku. W kwestii "Terminatora" ten światowy rynek był bardziej otwarty, ale zaznaczam - że nie traktujemy lekko niskich wyników w USA.Goldberg podkreśla, że obecnie będą pracować nad kompletną przebudową planów na serię "Terminator". Będą chcieli dowiedzieć się, co widzom na całym świecie podobało się w "Terminator: Genisys" i czym byli rozczarowani.
- Wykorzystamy dane i badania, by naprawdę porozmawiać z widzami o tym, co im się podobało, co według nich nie działało w filmie. Wszystko po to, by następna część serii była odpowiednia dla nich - tłumaczy Goldberg.W skrócie - plany, o których do tej pory słyszeliśmy są na razie odłożone i trwa proces przebudowy serii w taki sposób, aby w końcu spełniła oczekiwania widzów. Producent nie podała żadnych dat odnośnie przyszłości marki "Terminator".
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj