David F. Sandberg znany jest przede wszystkim jako twórca horrorów. Wybranie go do pracy nad bardziej familijnymi widowiskiem komiksowym Shazam!, było nieco zaskakujące, ale horrorowe wstawki dobrze sprawdziły się na ekranie. Przerażająco robiło się zwłaszcza w momencie, kiedy na ekranie pojawiały się potwory zwane Siedmioma Grzechami. Twórca przyznał, że ucieszył się, kiedy studio poprosiło go o wykorzystanie swoich umiejętności z pracy nad horrorami.
Zasadniczo powiedziano mi, że mam stworzyć przerażające Grzechy i sięgnąć po moje doświadczenie z horrorów. Uznałem, że "ok". Nadal musiałem się trochę powstrzymywać, ponieważ wciąż jest to tylko PG-13 i film powinien być odpowiedni dla rodzin z dziećmi, więc nie ma krwi. Próbowałem nie sprawić, by był bardziej przerażający niż Park Jurajski.
Twórca odniósł się także do zawartego w scenariuszu żartu z "ładowaniem telefonów" przez głównego bohatera. Reżyser był przekonany, że ostatecznie scena ta nie trafi do filmu, ale ku jego zaskoczeniu, spotkała się z wieloma pozytywnymi reakcjami widzów po pierwszym zwiastunie. Z innych ciekawostek wspomniał też o jednej z wpadek w filmie, która została przeoczona przez fanów. Chodzi o znajdującą się w tle ekipę od efektów specjalnych. W innej scenie wymazano członków ekipy i na tę wpadkę nie starczyło już czasu. Zobaczcie zdjęcie:
źródło: DC
 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj