- Jeśli wymyślimy coś dobrego, to ten występ może być naprawdę interesujący. Na razie tylko tyle można powiedzieć. Wszystko jest w toku - wyjaśnia.
Przyznał, że obawiał się przyjęcia roli Hulka, ponieważ wcześniej nie grał w czymś takim, więc był przerażony. Zwłaszcza technologicznym aspektem roli. Ostatecznie przekonali go Joss Whedon oraz Robert Downey Jr, choć - jak przyznaje - starał się im wytłumaczyć dlaczego nie powinien zagrać Hulka. Przyznaje, że granie z performance capture wciąż jest dla niego trudne i przerażające, ale pozwala mu rozwijać się i stawiać czoło wyzwaniu.
Aktor chciałby w solowym filmie pokazać, co działo się z Hulkiem pomiędzy wydarzeniami z MCU, w których go oglądaliśmy. By wypełnić luki jego życiorysu. Tak jak będzie mieć to miejsce z filmem o Czarnej Wdowie. Prywatnie ma też nadzieję, że kiedyś Hulk spotka się z Wolverinem. Na razie żadne decyzje o solowym projekcie nie zostały podjęte.
Taika Waititi, reżyser Thor: Ragnarok powiedział w rozmowie z Variety, że Mark Ruffalo nalegał, aby wszystkie ruchy Hulka sam nagrywać przy pomocy motion capture. Nie jest to standard, bo często przy takich postaciach aktor nagrywa tylko mimikę twarzy.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj