„Siedmiu wspaniałych” – Peter Sarsgaard głównym złoczyńcą. Jason Momoa odchodzi z produkcji

Odświeżona wersja westernu pt. "The Magnificent Seven" będzie opowiadać historię małego miasteczka opanowanego przez bandytów i grupki rewolwerowców, którzy chcą się z nimi rozprawić. To remake filmu Johna Sturgesa z 1960, który zaś czerpał inspiracje z obrazu Akiry Kurosawy pt. "Shichinin no samurai". Tytułową siódemkę do uratowania jej miasteczka zatrudnia zdesperowana kobieta (Haley Bennet), która chce ochronić w ten sposób przed rychłą śmiercią swojego męża, gdy ten próbuje rozprawić się w bandytami na własną rękę. Peter Sarsgaard ("Jarhead") dopina kontrakt na rolę głównego złoczyńcy, Bartholomew Bogue'a. Jason Momoa też miał wcielić się w jednego z bandytów, ale zrezygnował z roli. Studio nie potwierdza tego oficjalnie, ale powodem odejścia aktora miał być fakt, że jego rola była po prostu zbyt mała. Nie miał za dużo do roboty i do powiedzenia. Czytaj także: Kinowe Uniwersum Transformers ma ekipę scenarzystów. Oto nazwiska Sarsgaard dołącza do gwiazdorskiej obsady, w której są już Denzel Washington, Chris Pratt, Ethan Hawke, Vincent D'Onofrio, Wagner Moura, Matt Bomer i Byung-hun Lee. Za scenariusz odpowiadają Nic Pizzolatto ("Detektyw") i John Lee Hancock ("The Blind Side"). Reżyseruje Antoine Fuqua ("Training Day"). Premierę ustalono na 13 stycznia 2017 roku.