Według Sony premiera PS5 okazała się rekordowym wydarzeniem. Choć nie podano, ile dokłanie konsol trafiło do dystrybucji, te rozeszły się na pniu. Na szczęście jeszcze w tym roku nowa partia trafi na sklepowe półki.
Dziewiąta generacja konsol wystartowała z przytupem. Zarówno przedstawiciele Microsoftu, jak i Sony twierdzą, że w skali globalnej występują duże problemy z dostępnością nowych konsol. Amerykańska korporacja poinformowała już, że braki magazynowe mogą uprzykrzać życie graczom aż do końca pierwszego kwartału 2021 roku, kiedy uda się unormować łańcuch dostaw Xboxów Series X/S. Teraz do rynkowej sytuacji postanowili odnieść się reprezentanci Sony.
Choć Japończycy nie chcą pochwalić się, ile dokładnie PS5 sprzedano na premierę, to według korporacji problemy z dostępnością sprzętu nie wzięły się znikąd. Firma zapewnia, że PS5 jest najlepiej sprzedające się PlayStation w historii. Sony zdaje sobie sprawę z tego, że obecna sytuacja frustruje graczy, dlatego na twitterowym profilu opublikowano wpis, w którym firma przeprasza za zaistniałe niedogodności i obiecuje, że jeszcze przed końcem 2021 roku do dystrybucji trafi kolejna partia konsol.
Niestety, Sony nie precyzuje, kiedy możemy spodziewać się nowej fali dostaw. Korporacja zachęca graczy, aby pozostali w kontakcie z lokalnymi dostawcami, którzy będą na bieżąco informować o tym, kiedy PS5 ponownie pojawi się na wirtualnych półkach.
Jeśli zatem komuś nie udało się upolować PS5 w dniu premiery, warto zapisać się na listy subskrypcyjne największych partnerów handlowych Sony. Istnieje spora szansa, że dzięki temu jeszcze przed świętami uda się kupić nową konsolę.