Shawn Layden, prezes Sony Interactive Entertainment America, udzielił wywiadu serwisowi Time, w którym zdradził czego między innymi możemy oczekiwać po konferencji Sony na targach E3 2017. Chodzi konkretnie o powrót japońskich gier na konsolę PlayStation. Czytaj także: FIFA 18 z datą premiery. Gwiazda Realu na okładce gry Ofensywa japońskich deweloperów rozpoczęła się zresztą już nieco wcześniej - w tym roku na PlayStation 4 trafiły świetnie oceniane gry z Japonii, takie jak Resident Evil 7 NiOh, NieR: Automata, Yakuza Zero: The Place of Oath i Persona 5. Layden zapowiada, że to jeszcze nie koniec i na tegorocznym E3 mamy doczekać się zaprezentowania kolejnych produkcji.
To dla nas bardzo ważne. Wielu japońskich deweloperów zagubiło się w pogoni za pieniędzmi z gier mobilnych, ale powracają już na konsole. Będziemy mieć kilka dużych zapowiedzi na E3 w tym stylu.
O co może chodzić? Trudno przewidywać, chociaż w sieci coraz częściej pojawiają się pogłoski o tym, że na konferencji Sony zobaczymy kontynuację Bloodborne lub zupełnie nowy projekt od From Software, tworzony przy wsparciu Sony Japan. Wiele osób podejrzewa, że Sony wskrzesi kolejną popularną markę, tak jak zrobili to rok temu z ujawnieniem Final Fantasy VII Remake i Shenmue 3. Prezes SIEA zapowiedział też, że tegoroczna konferencja Sony ma przypominać ubiegłoroczną i skupi się przede wszystkim na prezentacji gier.
Widownia będzie musiała znieść widok mnie przez około 90 sekund. Resztę czasu zajmą same gry.
Co ciekawe, Shawn Layden bardzo pochlebnie wypowiedział się również o konkurencyjnej konsoli Nintendo Switch, stwierdzając przy tym, ze to dobre uzupełnienie PlayStation 4.
Patrząc na liczby widać, że wielu graczy posiada w domu dwie konsole. Często jest tak, że tymi konsolami są PlayStation i Nintendo obok siebie. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj