Kolejne maila włodarzy Sony na czele z Amy Pascal (ona pojawia się w prawie każdym newsie...) docierają do zachodnich mediów. Portal ComicBookMovie.com dotarł do informacji, których autentyczność została przez nich potwierdzona.
Według nich w filmie w pewnym momencie mieli zagrać Tom Hardy (jako Sandman), Emily Blunt (jako Scorpia, postać z komiksu przypominająca Scorpiona), Colin Firth jako Vulture czy Sean Penn jako Doctor Octopus. Pod uwagę brani byli także Emilia Clarke, Danny McBride, Jonah Hill, Chris O'Dowd, Michael Pena, Joel Edgerton, Jason Clarke, Sharlto Copley, Elizabeth Olsen, Woody Harrelson, Denzel Washington, George Clooney i Daniel Craig, ale wszyscy albo odmówili, albo jedynie byli tematem rozmowy. Z maili wynika, że Sandman miał być postać komediową. Do tego Channing Tatum bardzo chciał zagrać Venoma, ale z uwagi na to, że oficjalnie został Gambitem w spin-offie serii "X-Men" jest to raczej mało prawdopodobne.
Amy Pascal znów w mailach weszła na rejony, za które prawdopodobnie ponownie będzie musiała przepraszać. Żartując, zasugerowała, że Jared Leto mógłby zagrać Felicię Hardy, a o Emily Blunt powiedziała, że ostatnio wygląda jak anorektyczka. Keri Russell z serialu "Zawód: Amerykanin" za bardzo przypomina siebie. Pascal w roli Scorpi widzi Ruth Wilson lub Rose Byrne. Według niej Idris Elba jest jedynie dobry wówczas, gdy mówi po brytyjsku, a dalej Pascal sugeruje, by wziąć Jackiego Chana na czarny charakter w stylu Waltera White'a z serialu "Breaking Bad", zadając pytanie "czy on w ogóle w czymś jest dobry?".
Ludzie z Sony chcą, by Doctor Octopus miał swoje dziwactwa, aby nie był zbyt nudny. Avi Arad, producent serii o Spider-Manie zasugerował Ann Weiying, czyli kobietę, która była Venomem w komiksach do spin-offa o kobiecych postaciach uniwersum Spider-Mana. Natomiast Hannah Minghella sugeruje, by Emma Stone powinna powrócić w roli Carnage'a, bo może to być fajne i seksowne, ale to myśl na przyszłość.
Amy Pascal w mailu z czerwca 2014 roku stwierdziła, że wyglądają oni na idiotów przez całą sytuację z wycięciem Shailene Woodley, która w filmie "Niesamowity Spider-Man 2" miała zagrać Mary Jane Watson. Długo dywagowali nad tym, by jednak Woodley pojawiła się w filmie. Wszystko dlatego, że "Niesamowity Spider-Man 2" na pokazach testowych zbierał tragiczne oceny.
Co ciekawe - w mailach z listopada 2014 roku Amy Pascal stwierdziła, że Drew Goddard zmienił film "The Sinister Six" w tak naprawdę w przygody Spider-Mana. Zastanawiające jest to:
Uwielbiam Drew. Nie zatrudniłabym go do reżyserii następnego filmu o Spider-Manie po całym doświadczeniu z Marcem Webbem.
Za bardzo nie wiadomo, o co chodzi tutaj z reżyserem pierwszych dwóch filmów o Pajączku, ale biorąc pod uwagę wiele informacji, które wyciekły można zgadnąć. Prawdopodobnie chodzi tutaj o to, że Marc Webb usilnie walczył o swoją wizję filmu, podczas gdy producenci z Sony kazali mu zmieniać wszystko wedle ich woli, na co ostatecznie się ugiął, a czego efekt widzieliśmy w "Niesamowitym Spider-Manie 2" Wszystko wskazuje na to, że współpraca Sony z Webbem jest definitywnie zakończona.
Naturalnie nikt tych informacji nie komentuje, ale daje nam to pogląd na to, jakie pomysły są rozważane przez studio Sony, jeśli nie dogadają się z Marvelem.
Źródło: ComicBookMovie.com / Zdjęcie: materiały prasowe