"Spectre", kolejny film o przygodach Jamesa Bonda, rozpocznie się od tradycyjnej dla tej serii spektakularnej sekwencji akcji. Jest ona obecnie kręcona w Meksyku i rozgrywa się w trakcie parady z okazji Dnia Zmarłych. Gdy zobaczymy ją w kinie, będzie trwała przynajmniej 12, a może nawet 15 minut.
Wszystko zaczyna się od Bonda i Estrelli (Stephanie Sigman), którzy zmierzają do hotelu w trakcie parady. Docierają do jej pokoju i ona myśli, że idą do łóżka, ale James wypatruje przez okno dwóch złoczyńców i powstrzymuje ich przed dokonaniem groźnego ataku. Zabija jednego z nich, a drugi ucieka. Bond wyskakuje przez okno i zaczyna się pościg.
Czytaj także: James Bond powraca! Zobacz klimatyczną zapowiedź „Spectre”
Panowie doprowadzają do eksplozji w jednym z budynków i potem próbują przebić się przez zatłoczone ulice. Czarny charakter zwie się Skiara i gra go włoski aktor, Alessandro Cremona. Wyciąga on telefon i dzwoni po wsparcie. Nagle pojawia się helikopter, pełny ludzi Skiary. Bond wskakuje na maszynę, ta startuje i rozpoczyna się walka w powietrzu.
Sekwencja wymagała obecności na planie 1500 statystów z czego większość nosi bardzo skoplikowany i długi w nakładaniu makijaż. Tysiące dodatkowych zostanie dodanych komputerowo w post-produkcji.
"Spectre" zadebiutuje w Polsce 6 listopada 2015 roku.