Na sklepowe półki trafia wydanie DVD oraz Blu-ray filmu Spider-Man: Daleko od domu. Z tej okazji Martin Starr, czyli ekranowy pan Harrington, zdradził w szczegółach jedną z zabawnych scen z jego udziałem, która została wycięta z filmu oraz nie znalazła się w dodatkach w wydaniu Blu-ray. Okazuje się, że Pan Harrington był częścią ekscytującej sceny akcji z udziałem Elementals, podczas sekwencji w Londynie. Miał się poświęcić dla swoich uczniów, każąc im uciekać, a sam stanął na przeciwko wroga wykreowanego przez Mysterio.
Patrzę na potwory i mówię: "Weźcie mnie. Jestem tym, którego chcecie." I była to jakby ta wielka, płomienna chwila, a potem prawie umiera, kiedy przypadkiem kawałki śmieci zaczynają lądować wokół mnie, a ja pomyślałem, że to bardzo zabawne. 
Na pytanie, dlaczego ta scena nie znalazła się ostatecznie w filmie, aktor odpowiedział, że ma świadomość tego, że nie pasowało to w konkretnym momencie całej sekwencji, ale wie, że było bardzo blisko, aby znalazła się ona ostatecznie w filmie.   
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj