Patrzę na potwory i mówię: "Weźcie mnie. Jestem tym, którego chcecie." I była to jakby ta wielka, płomienna chwila, a potem prawie umiera, kiedy przypadkiem kawałki śmieci zaczynają lądować wokół mnie, a ja pomyślałem, że to bardzo zabawne.
Na pytanie, dlaczego ta scena nie znalazła się ostatecznie w filmie, aktor odpowiedział, że ma świadomość tego, że nie pasowało to w konkretnym momencie całej sekwencji, ale wie, że było bardzo blisko, aby znalazła się ona ostatecznie w filmie.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj