Cóż, nigdy nie patrzyliśmy na to w kategoriach wielkiej demaskacji, miał to być tylko zabawny hołd dla jego [Spider-Mana - przyp. red.] dawnych przygód i dawnej miłości. To nie jest Mary Jane Watson. Nigdy nie miała nią być. Od początku miała być nową postacią z liceum. Michelle, którą znamy ma inicjały MM od Michelle i Mary. Jesteśmy tak mądrzy i pomyśleliśmy "Czy nie byłoby dobrze, gdyby miała inicjały MJ?". Myślę, że wtedy wyciekła informacja, że Zendaya wciela się w postać Mary Jane, a ona sama miała z tą sprawą urwanie głowy. To nie miało być nic wielkiego w stylu: "O mój Boże, co za odkrycie!". W filmie ujawnionych zostaje wiele rzeczy. To nie jedna z nich.Szef Marvel Studios, Kevin Feige, który także uczestniczył w tej rozmowie dodał:
To nie jest Mary Jane Watson. Czy ma zamiar zacząć spotykać się z Peterem? Czy zakochają się w sobie? Ona wydaje się go intrygować. Mamy do czynienia z ciekawa chemią pomiędzy nimi, kto wie, co stanie się w przyszłych filmach?Spider-Man: Homecoming trafi do polskich kin już w najbliższy piątek.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj