Oczywiste było, że w Spider-Man: Homecoming pojawi się któryś z bohaterów pozostałych filmów z filmowego uniwersum Marvela. Wybór padł na Robert Downey Jr., czyli Tony'ego Starka. Jednak reżyser produkcji, Jon Watts przyznał, że widział w roli nauczyciela Petera kogoś innego, a mianowicie Nicka Fury'ego. Taki wybór byłby interesujący, jednak Fury pojawiłby się dosłownie znikąd - sensowniej będzie, jeżeli powróci on w Avengers: Infinity War. Czytaj także: Marvel’s The Inhumans – obejrzyj pierwszy zwiastun nowego serialu! Z kolei prezes Marvel Studios Kevin Feige powiedział, czego mogą spodziewać się fani filmów MCU po wydarzeniach ze Spider-Man: Homecoming. Nienazwany jak dotąd kolejny film o Pajączku wejdzie do kin w 2020 roku, zaledwie dwa miesiące po również nienazwanym czwartym filmie o Avengersach. Sequel Spider-Man: Homecoming pokaże w początkowych minutach normalne życie Petera po bitwie z Thanosem.
Myślę, że powinniśmy skoncentrować się na tym Spider-Manie, który pojawił się w Captain America: Civil War, następnie jest w tym filmie [Spider-Man: Homecoming], a następnie będzie w filmie o Avengersach. I wtedy zaczynamy następny film, który rozpocznie się kilka minut po tym jak Avengers 4 kończy historię.
To oczywiście potwierdza obecność Spider-Mana w kontynuacji Avengers: Infinity War, a także, że wydarzenia z tej produkcji mocno na niego wpłyną.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj