Prace na planie superprodukcji Spider-Man: Bez drogi do domu wciąż trwają w Stanach Zjednoczonych. W sieci pojawiają się kolejne nagrania i zdjęcia (których wykonanie umożliwia praca w otwartych lokacjach). Szczegóły fabuły nowej odsłony serii są kompletnie nieznane, a dotychczasowe "przecieki" nie odpowiadają na żadne pytania. Sony i Marvel Studios wszystko trzymają w ścisłej tajemnicy; z potwierdzonych informacji wiemy, że w obsadzie są Benedict Cumberbatch (Doktor Strange), Alfred Molina (Doktor Octopus ze Spider-Mana 2 Sama Raimiego) i Jamie Foxx (Elektro z Niesamowitego Spider-Mana 2). W plotkach mówiło się też o powrocie takich aktorów jak Kirsten Dunst (Mary Jane), Andrew Garfield (Spider-Man), Tobey Maguire (Spider-Man) oraz Charlie Cox (Daredevil). Te postacie miałyby pojawić się z uwagi na motyw multiwersum, czyli alternatywnych równoległych wersji Ziemi. Tymczasem w sieci pojawiło się nagranie, na którym możemy zobaczyć ogromną konstrukcję będącą elementem planu filmu. Jej rozmiar może sugerować realizowanie wspomnianej przez Toma Hollanda dużej sekwencji akcji: https://twitter.com/liat44963839/status/1373472330601664515  Z kolei kilka nowych zdjęć potwierdza powrót jednego z bohaterów znanego z poprzednich filmów - mowa o trenerze Wilsonie. Hannibal Buress zamieścił na swoim Instagramie film, na którym widzimy ekipę (w tym Jacoba Batalona i Zendayę) na planie - jest to scena na szkolnej sali gimnastycznej. https://twitter.com/the_owl_house10/status/1373465903367606282  Kevin Feige powtarza, że największą wskazówką dotyczącą rozwoju wypadków jest tytuł filmu Doktor Strange w multiwersum obłędu. Nowa część przygód Pajączka jest połączona z tym filmem "w bardzo dziwny sposób". Spider-Man: No Way Home - premiera w grudniu 2021 roku.
 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj