Spider-Man: Poprzez multiwersum opowie o dalszych losach Milesa, który z Brooklynu trafia do multiwersum. Tytułowy bohater i Gwen Stacy spotykają innych Spider-Manów, którzy mają za zadanie ochronić świat przed zagrożeniami. Kiedy bohaterowie spierają się o to, jak poradzić sobie z nowymi niebezpieczeństwami, Miles musi na nowo zdefiniować, co to znaczy być bohaterem, i zastanowić się, jak ocalić ludzi, których kocha.  Film animowany wejdzie do kin 2 czerwca, a entuzjastyczne reakcje krytyków wskazują na to, że widzowie będą zachwyceni po seansie. W serwisie Rotten Tomatoes animacja ma na tę chwilę 100 recenzji i 95% "świeżości" (pozytywnych opinii). Średnia ocen wynosi 8,7 w skali od 1 do 10. Dla porównania – pierwsza część pt. Spider-Man Uniwersum osiągnęła 97% oraz ocenę 8,8/10, ale przy 398 recenzjach.  Wielu krytyków wskazuje na to, że Spider-Man: Poprzez multiwersum przewyższa swojego nagrodzonego Oscarem poprzednika, co w kinie superbohaterskim zdarza się niezwykle rzadko. Pojawiają się też porównania do innych znakomitych sequeli – dzieł takich jak Mroczny Rycerz oraz Gwiezdne wojny: Część V - Imperium kontratakuje. Owen Gleiberman z Variety napisał, że film nie tylko rozszerza historię Milesa Moralesa, ale też przenosi ją do nowych, podkręconych i zachwycających światów, co czyni go prawdziwym duchowym następcą pierwszej części. Casey Chong z Casey’s Movie Mania pisze, że Spider-Man: Poprzez multiwersum ma większość elementów, które powinna mieć świetna kontynuacja: mieszankę solidnej opowieści opartej na postaciach z wystarczającą ilością serca, akcji, humoru i dramatycznego napięcia. 
fot. Sony Pictures Animation // Marvel Entertainment
Ogromne wrażenie na krytykach zrobiła strona wizualna filmu. Valerie Complex z Deadline Hollywood Daily napisała, że akwarelowa animacja to błyszcząca mieszanka, która wiruje, tworząc coś odważnego, czarującego i innowacyjnego. Autorka dodała, że to prawdziwy krok naprzód w stosunku do poprzednika – twórcy wykorzystują paletę kolorów, która ożywia każdą klatkę, a każda scena wygląda tak, jakby była ręcznie malowana. Marcin Zwierzchowski w recenzji dla naEKRANIE napisał, że animacja wznosi się na kolejne poziomy i jest po prostu piękna. 
Co rusz pokazuje nam się nowe style, wszystkie idealnie dopasowane do fabuły; mieszane są tu media, a artyści odpowiedzialni za animacje starają się wciąż zaskakiwać. Największe wrażenie robi zwłaszcza to, jak różne style wykorzystywane są do wzmacniania opowieści – nie tylko poprzez żonglowanie wyglądem kolejnych światów, ale i samych bohaterów.
Matt Rodriguez z Shakefire wypowiedział się w podobnym tonie.
Animacja jest tak samo ważna dla tej historii jak wszystko inne. Dodaje dodatkową warstwę głębi i pozwala na kreatywność w scenach, które w innym przypadku byłyby niemożliwe.
Z kolei Owen Gleiberman zwraca uwagę, że obrazy w Spider-Man: Poprzez multiwersum mają odurzającą nieprzewidywalność.
Film sprawia, że czujesz się tak, jakbyś spadał przez muzeum sztuki nowoczesnej na kwasie.
Brian Tallerico z RogerEbert.com napisał, że akcja jest oszałamiająca, przełomowa, kunsztowna i zapierająca dech w piersiach. Niektórzy zauważyli, że te ekscytujące sekwencje mają tendencje do poruszania się zbyt szybko, dzięki czemu sprawiają wrażenie nieważkości. Travis Hopson z Punch Drunk Critics stwierdził, że zbierał szczękę z podłogi. A w naszej recenzji przeczytacie, że "film pozostaje radosną jazdą bez trzymanki do krainy geekowskiego odpału, gdzie nie ma żadnych zasad". 
Sony
Brian Tallerico przyznał, że scenariusz niemal przytłacza obfitością pomysłów, a Peter Bradshaw z Guardian napisał, że  zabawne żarty i przejmujące akcenty znikają w niekończącym się zamęcie. W naszej recenzji natomiast przeczytacie, że w filmie udaje się coś niezwykle trudnego – balans pomiędzy tym, co w historii niesamowicie efektowne i zabawne, a scenami bardziej refleksyjnymi, stonowanymi i wręcz melancholijnymi. Inni wskazują też na autentyzm. Danielle Solzman z Solzy at the Movies napisał: 
Spider-Man: Poprzez multiwersum ma odpowiednią mieszankę rozwoju postaci, emocjonalnej stawki i akcji, dzięki czemu jest arcydziełem wśród komiksowych filmów.
Recenzentom trudno wskazać wady animacji. Uważają jedynie, że fabuła może być zbyt skomplikowana. Jest tak wiele postaci, że trudno wyłapać wszystkie szczegóły. W naszej recenzji przeczytacie, że można odnieść wrażenie przytłoczenia wylewającymi się z ekranu niesamowitościami. Joey Magidson z Awards Radar napisał jeszcze, że:
Spider-Man: Poprzez multiwersum ma tak naprawdę tylko jedną wadę, a mianowicie to, że to tylko połowa historii.
Wszyscy są zgodni, że to film, który wymaga więcej niż jednego obejrzenia – ma mnóstwo easter eggów i odniesień, które można przegapić za pierwszym razem. Nie mogą się też doczekać kontynuacji pt. Spider-Man: Beyond the Spider-Verse, która będzie mieć premierę w 2024 roku. 

Spider-Man: Poprzez multiwersum - zdjęcia

sony
+24 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj