"Silent Hills" mogło przywrócić zaniedbanej marce blask minionych lat. Z Guillermo del Toro, Hideo Kojimą i Normanem Reedusem na pokładzie mogło się to udać. Wobec ostatnich problemów Kojimy z Konami nad wspólnym projektem wspomnianych panów zawisły czarne chmury. Czytaj także: Ostatnia szansa na pobranie „Silent Hills” z PlayStation Store Ostatecznie okazuje się, że gra nie dojdzie do skutku. Wiadomość o skasowaniu przez Konami projektu "Silent Hills" przekazał fanom Guillermo del Toro, który ogłosił to podczas festiwalu San Francisco International Film Festival. Twórca zapytany o "Silent Hills" odpowiedział:
To się nie stanie i łamie mi to moje tłuste serce.
Informację o zamknięciu gry potwierdził także drugi z jej uczestników. Norman Reedus na swoim Twitterze napisał, że przeprasza wszystkich i ma nadzieje, iż projekt ten jeszcze kiedyś uda się wskrzesić:

[AKTUALIZACJA]

Jest oficjalne stanowisko Konami w sprawie nowego "Silent Hills". Firma potwierdza w nim skasowanie projektu. Powodów zamknięcia prac nad nową grą Kojimy, del Toro i Reedusa nie podano.
Konami jest zaangażowane w rozwój marki "Silent Hill", ale projekt "Silent Hills" tworzony przez Guillermo del Toro i przy udziale Normana Reedusa nie zostanie ukończony. - czytamy w oświadczeniu firmy.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj