Stan Lee nie znosi jednego ekranowego wcielenia Spider-Mana

Pierwszą aktorską produkcją o postaci Człowieka Pająka był nieco już zapomniany serial The Amazing Spider-Man z 1977 roku, w którym w rolę tytułowego bohatera wcielił się Nicholas Hammond. Stacja CBS zdecydowała się anulować projekt po dwóch sezonach, nie chcąc być postrzegana jako "telewizja superbohaterska" (w tym samym okresie emitowała jeszcze serię Wonder Woman). Po latach okazuje się, że jednym z największych krytyków tego serialu jest Stan Lee:

Ta produkcja uczyniła mnie bardzo nieszczęśliwym. Często jest tak, że ludzie biorą materiał źródłowy i chcą go zekranizować, ale potem usuwają jakiś element, który zadecydował o popularności pierwowzoru. W przypadku tego serialu miałem wrażenie, jakby ludzie odpowiedzialni za niego usunęli wiele elementów, które sprawiły, iż komiksy z Pajączkiem cieszyły się powodzeniem wśród czytelników. Oni kompletnie ograbili tę historię z humoru. Nie skupili się na ludzkich aspektach, osobowości postaci, tylko na charakteryzacji i problemach osobistych. Nie mogłem tego znieść.

Zobacz także: Stan Lee chce, by Marvel odzyskał filmowe prawa do wszystkich swoich postaci Ostatecznie Lee przyznał jednak, że twórcy serialu na pewno spisali się dobrze pod kątem technicznym - chwalił on m.in. sposób, w jaki ukazano sceny wspinaczki Spider-Mana po budynkach.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)

⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h

Skomentuj