W 2016 roku Stana Katic została zwolniona i odeszła z obsady serialu Castle. Po latach aktorka wraca do tego przykrego dla niej zdarzenia.
16 maja 2016 roku telewizja ABC wyemitowała ostatni odcinek 8. sezonu serialu
Castle. Było to jednocześnie pożegnanie z rolą
Stany Katic, która przez 8 lat wcielała się w Kate Beckett. ABC oficjalnie potwierdziła, że ze względu na cięcia budżetowe zarówno Katic, jak i Tamala Jones (wcielająca się w Lanie) nie powrócą w 9. sezonie.
Producenci zdecydowali się nie przedłużać kontraktu z aktorką rzekomo przez zmianę kierunku rozwoju serialu oraz oszczędności. Informatorzy portalu US Weekly twierdzili jednak, że przyczyną jest konflikt Stany Katic z Nathanem Fillionem, wcielającym się w tytułowego bohatera. Kilka tygodni później serial został całkowicie anulowany, więc nie doczekał się właściwego zakończenia.
W nowym wywiadzie dla australijskiego Daily Telegraph Katic przyznała, że całe to doświadczenie sprawiło, że poczuła się bardzo zdezorientowana i zraniona. Dodała jednak:
czas minął i jestem bardzo wdzięczna, że mogłam być częścią tego projektu. Ludzie uwielbiali Kate i Ricka i uwielbiali opowiadaną przez nas historią, kochali wszystkie te postacie.
Nikt nigdy nie potwierdził, co tak naprawdę kryło się za planami kontynuowania serialu bez Katic; sugestie, że chodziło o ruch obniżający koszty, podważane były przez wiele osób związanych z projektem.
W wywiadzie dla EW.com w 2018 roku gwiazda serialu
Absentia przyznała:
Właściwie nadal nie jest dla mnie jasne, co się stało. To bolało i było to dla mnie trudne zakończenie.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h