FTC, czyli Federalna Komisja Handlu w Stanach Zjednoczonych to kolejna organizacja, która postanowiła bliżej przyjrzeć się zjawisku płatnych skrzyń z losową zawartością dostępnych w wielu współczesnych grach wideo. Stało się to po tym, jak problem lootboksów nagłośniła senator Maggie Hassan. Według prognoz lootboksy do 2020 r. będą przynosiły 50 miliardów dolarów zysku. Polityk zwróciła także uwagę na zagrożenia, jakie skrzynie z zawartością ze sobą niosą - szczególnie w przypadku najmłodszych graczy.
Nadszedł czas, by Federalna Komisja Handlu zbadała ten problem, by zapewnić dzieciom odpowiednią ochronę, a rodzicom – informacje na temat zagrożeń związanych z uzależnieniem od hazardu oraz innymi potencjalnymi negatywnymi efektami takich gier.
Na ustalenia FTC w sprawie problemu, z jakim boryka się coraz więcej krajów, trzeba będzie poczekać, ale już obietnica przyjrzenia się tematowi brzmi poważnie dla twórców gier. Stany Zjednoczone to jeden z największych rynków gier wideo wart blisko 30 mld dolarów (wg raportu Newzoo), więcej niż cały europejski rynek razem wzięty. Zatem twórcy gier, w przypadku podjęcia przez Komisję konkretnych kroków, będą musieli się dostosować do zaleceń. Podobnie sprawa wygląda w Belgii, Holandii, Australii czy nawet Polski. Część z tych krajów podjęła już odpowiednie kroki, żeby wprowadzić regulacje dotyczące skrzyń z losową zawartością.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj