Fani serialu Star Trek: Discovery najpewniej będą musieli poczekać na 3. sezon nieco dłużej. Wynika to z dodatkowych środków ostrożności związanych z pandemią COVID-19. Wiemy, że w lutym ekipa skończyła pracę na planie i zakończono główne zdjęcia, ale postprodukcja wciąż jest w toku. Gwiazda serialu, Wilson Cruz, podczas czatu na żywo poruszyła temat Discovery; Anthony Rapp wtrącił się w sekcji komentarzy mówiąc, że prace nad edytowaniem i efektami wizualnymi w nowym sezonie są w toku, ale ekipa pracuje teraz z domu, co spowolni cały proces. Cruz napisał później na Twitterze o Discovery: Nadchodzi, ale może to potrwać nieco dłużej, niż myśleliśmy... Niemniej jednak nadchodzi! CBS All Access dotychczas nie ogłosił daty premiery nowej serii. Choć wcześniej przewidywano początek 2020 roku, oficjalna data nigdy nie padła, a teraz wszystko wskazuje na to, że będzie to później, niż przypuszczano. Przypominamy, że reżyser serialu zasugerował, iż trzeci sezon ma mieć bardziej optymistyczny wydźwięk niż poprzednie. Dobrze - biorąc pod uwagę okoliczności. Jak wiemy, nowa seria przeniesie widzów w daleką i nieznaną przyszłość uniwersum Star Treka. Fabuła będzie rozgrywać się 930 lat po wydarzeniach z finału 2. sezonu. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj