- Opracowaliśmy tę postać podczas początkowych etapów prac. Jake Lunt Davies, który jest jednym z rysowników, pracował przy tym z nami wszystkimi - rozmawialiśmy o różnych pomysłach i ostatecznie on stworzył szkic, który zobaczył J.J. Powiedział: "To jest niesamowite!". To był taki moment, w którym wiedzieliśmy, że to musi znaleźć się w filmie. Dlatego ostatecznie zbudowaliśmy praktycznymi metodami tę postać i zabraliśmy ją do Black Park w Wielkiej Brytanii, niedaleko studia Pinewood. Tam nakręciliśmy scenę w lokacji i ona istnieje. Niestety, ostatecznie nie trafiła do finalnego produktu. Była to postać w pełni stworzona praktycznie i nakręcona w lokacji. Jest niesamowita - mówi Neal Scanlan.
Scanlan spekuluje, że być może wprowadzenie tej postaci na początku filmu było zbyt długie dla J.J. Abramsa, który tę kwestię mógł wyjaśnić szybciej. Zwraca uwagę, że tempo w filmach Abramsa zawsze jest bardzo dynamiczne i jego zdaniem uznał ,że poświeciliby zbyt dużo czasu na ten wątek. To jest według niego powód usunięcia tej sceny.
Nie wiadomo, czy kiedykolwiek ją zobaczymy, bo wydanie Blu-ray nie będzie mieć żadnych usuniętych scen. Spekuluje się, że być może trafią do platformy Disney+, gdy film tam zadebiutuje.
Dziwną istotę możecie zobaczyć w poniższych szkicach koncepcyjnych ze Star Wars.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj