Star Wars: Detours miał być pierwszym animowanym serialem komediowym osadzonym w uniwersum Gwiezdnych wojen. Za jego sterami stali Seth Green i Matt Senreich - był to ostatni projekt tworzony jeszcze za czasów George'a Lucasa, a pierwszy raz usłyszeliśmy o nim niemal dekadę temu (oficjalne ogłoszenie miało miejsce na Star Wars Celebration w 2012 roku). Ukończonych było czterdzieści odcinków (i około 62 scenariusze), ostatecznie jednak Disney postanowił, że serii dystrybuować nie będzie; korporacja nie chciała, by młodzi fani zaczynali swą przygodę z Sagą od parodii i wolała skupić się na realizowaniu siódmego epizodu. Pod koniec zeszłego roku Green powiedział, że jego serial to póki co zamknięty temat. Jak stwierdził, Lucasfilm ma konkretne plany na kolejne filmy i seriale i nie wydaje mu się, żeby chcieli realizować ten rodzaj komedii.
Myślę, że musiałoby pojawić się głośne i wyraźne żądanie fanów, aby zmienili plany i podzielili się serialem. Nie wydaje mi się, by plan firmy zawierał tego rodzaju dekonstruktywną komedię, która miałaby współistnieć z tymi poważniejszymi i szczerymi interpretacjami postaci.
Tymczasem po latach do sieci niespodziewanie wyciekł jeden z odcinków, zatytułowany Dog Day Afternoon. Trwa mniej więcej sześć minut i opowiada historię napaści łowców nagród na Jadłodajnię Dextera. W epizodzie możemy usłyszeć m.in. Ahmeda Besta jako Jar Jara i Billy'ego Dee Williamsa w roli Landa. Wyciek podał dalej występujący w produkcji Al Yankovic. https://twitter.com/alyankovic/status/1333205277957521409
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj