Sam Witwer od dawna związany jest z uniwersum Star Wars. Jego wizerunek posłużył postaci Starkillera w grach Star Wars: Force Unleashed, podkładał również głos pod Dartha Maula w dwóch serialach animowanych z serii (Star Wars RebelianciGwiezdne Wojny: Wojny Klonów) i w filmie Han Solo: Gwiezdne wojny – historie.  Zgodnie z najnowszymi wypowiedziami aktora, kreacja Maula we wspomnianym filmie miała być inna. Produkcja uległa wielu zmianom po tym, jak Ron Howard zastąpił pierwotnych reżyserów. W filmie Maula ponownie zagrał Ray Park; miał on przemówić głosem Petera Serafinowicza (który również użyczył głosu postaci w Mrocznym Widmie), ostatecznie jednak zwrócono się do Witwera. Według niego studio stwierdziło, że Serafinowicz nie zrobił nic źle, ale zwyczajnie nie brzmiał już jak Maul. Trzeba było czegoś, co od razu skojarzy się z Sithem - a ten już od pewnego czasu przemawiał głosem Witwera. Aktor powiedział też: W scenariuszu było dużo więcej elementów, momentów, w których warczy, robi to, robi tamto... Zapytany o szczegóły, odpowiedział: Za 20 lat, gdy będę starcem, który o nic nie dba, powiem rzeczy, które zrujnują ludzkie umysły i będzie się o nich mówić w wiadomościach. Ale póki co - nie jestem aż taki głupi. Możliwe, że zespół pracujący nad historią Solo: A Star Wars Story nie był świadomy, że Maul stał się znacznie spokojniejszą postacią, dlatego też odbyły się powtórki, aby zmienić sposób, w jaki wcielono się w złoczyńcę. Ahsoka rusza śladem Maula - w sieci pojawił się klip zapowiadający 10. odcinek finałowego sezonu serialu Wojny Klonów. Premiera już 24 kwietnia. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj