Star Wars rozwija się w świecie seriali i wielu fanów czeka na powrót Ewana McGregora do roli Obi-Wana Kenobiego. Plotka, która opanowała media społecznościowe 17 stycznia 2020 roku okazała się fałszywa. Wyszła ona z konta na Twitterze, które podszywało się pod portal Discussing Film (w nazwie mieli niezauważalną literówkę), a potem temat podłapały portale Fandom Wire oraz We Got This Covered, które nie są dobrymi źródłami informacji. Tak też zaczęła się panika w sieci. Portal Comicbook.cok oraz znany dziennikarz Anthony Breznican (Vanity Fair, wcześniej Entertainment Weekly) powołując się na swoje niezależnie źródła donoszą, że nic nie zostało skasowane i prace idą zgodnie z planem. Breznican uważa, że powodem pojawienia się tej informacji mogła być korekta w terminarzu prac nad serialem. Wiele źródeł jednak potwierdza, że nie ma powodów do zmartwień. Plotki popkulturowe często się potwierdzają, ale zdarzają się właśnie takie sytuacje, jak ta. Czekamy więc na oficjalnie informacje o postępach prac nad historią Obi-Wana.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj