Serwis Steam Database od lat śledzi zmiany, jakie Valve wprowadza w swoim oprogramowaniu gamingowym. Najnowsze odkrycie redaktorów tej platformy może nieco zaskakiwać. Jak się bowiem okazało, w kodzie źródłowym strony Steam przeznaczonej dla partnerów korporacji pojawił się tajemniczy wpis -  Steam Cloud Gaming Addendum. Sugeruje on, że partnerzy biznesowi firmy powinni podpisać umowę opisującą warunki świadczenia nowej usługi. Niestety, to wszystkie sprawdzone informacje, jakie udało się pozyskać. Valve pozostało obojętne na prośby redakcji The Verge o wyjaśnienie, czym jest wspomniana usługa. Na razie znamy jedynie jej nazwę. Ta jest jednak dość sugestywna i pozwala przypuszczać, że w niedalekiej przyszłości Valve dołączy do walki o użytkowników zainteresowanych graniem w chmurze. Jeśli te przypuszczenia potwierdzą się, Google Stadia oraz Microsoft xCloud zyskają poważnego konkurenta. Biblioteka Steama jest tak obszerna, że z pewnością przyciągnęłaby do siebie wielu zwolenników usług streamingowych. Poza tym Valve ma świetną pozycję na rynku usług dla pecetowców, a Google i Microsoft nie są aż tak dobrze postrzegani przez potencjalnych klientów z tego sektora branży. Warto także zauważyć, że Valve ma doświadczenie w przesyłaniu gier przez sieć. Wszak firma opracowała już takie usługi jak Steam Remote Play, Steam Link czy Steam Link Anywhere, które pozwalają zdalnie odpalać pecetowe produkcje w ściśle określonym środowisku. Wprowadzenie Steam Cloud Gaming byłoby po prostu kolejnym krokiem na drodze rozwoju narzędzi streamingowych. Na razie nie pozostaje nam nic innego, jak czekać na rozwój wypadków oraz kolejne przecieki, które zdradzą nieco więcej informacji na temat tajemniczej usługi.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj